Doszły do mnie nowe farbki do tkanin!! Mimo nawału pracy nie mogłam się powstrzymać, musiałam zrobić nową koszulkę. Postanowiłam wypróbować własnoręcznie przygotowany Freezer Paper. Do tej pory nie znalazłam w sieci polskiego odpowiednika, więc postanowiłam zrobić go sama.
Freezer Paper to nic innego, jak kartka, która z drugiej strony ma folię.
Aby ją przygotować potrzebne są :
- kartka A4
- torebka plastikowa - taka nieco grubsza, zwykła cieniutka reklamówka będzie za słaba
- żelazko
- kawałek niepotrzebnego materiału
Z reklamówki wycinamy kwadrat nieco mniejszy niż format A4. Następnie kładziemy go na materiale, na to kładziemy kartkę. Warto całość przysłonić kolejnym kawałkiem materiału, żeby uniknąć zabrudzenia żelazka. Następnie całość prasujemy przez parę minut. Folia powinna scalić się z kartką i przykleić do materiału - nie przejmujcie się tym, łatwo odchodzi i nie wyrządza żadnych szkód ;)
Kolejnym krokiem jest wycięcie wzoru. Możemy zrobić to nożyczkami, lub nożykiem, ważne żeby nie poszarpać kartki i folii - co niestety przytrafiło się mojej siostrze i potem musiałyśmy wyrównywać nierówności ręcznie.
Kiedy szablon jest gotowy, przyklejamy go na wybraną koszulkę prasując przez chwilę żelazkiem.
Nie ryzykowałabym na dobrych materiałach typu jedwab, ale na zwykłych bawełnianych koszulkach sprawdza się świetnie.
Potem wystarczy wypełnić wzór farbą, odkleić szablon i gotowe :D
Koszulka YSL jest dla mojej siostry ciotecznej - dawno o takiej marzyła. Ja zrobiłam sobie słodką pandę :) Po ściągnięciu szablonu domalowałam detale - chciałam, żeby była bardziej realistyczna, więc dorobiłam jej futerko :)